Ciekawe urozmaicenie dla zwykłego, codziennego schabowego.
Ogólnie nie jadam zbyt często schabu, ale doszłam do wniosku, że w takiej postaci na pewno będzie ciekawy. Przede wszystkim panierka. Charakterystyczna w smaku. Prosta i zdrowa. Pestki dyni :)
Składniki:
- 3 kotlety schabowe
- 10 dkg łuskanych pestek dyni
- 1 jajko
- Przyprawy: sól, pieprz
Wrzucamy pestki dyni do blendera i miksujemy, niekoniecznie dokładnie, aby zachować fragmenty pestek. Następnie zaczynamy działać jak ze standardowymi schabowymi: myjemy dokładnie mięso, następnie je rozbijamy. Lekko solimy i bardzo delikatnie pieprzymy (żeby nie zatracić smaku panierki). Obtaczamy w jajku, następnie w pestkach dyni. Wkładamy na kratkę (to ważne, żeby nie zaparować kotletów od spodu) i pieczemy w ok. 180 stopniach jakieś 20-30 min, do momentu, kiedy panierka nam się ładnie zrumieni.
Dzięki pieczeniu kotlety są bez tłuszczu, panierka jest chrupiąca, a mięso idealnie sprężyste i wilgotne.
Podałam je z surówką z marchewki na "słodko - kwaśno".
3-4 marchewki kroimy w cieniutkie plasterki, dodajemy pół pęczka natki pietruszki. Dodajemy sól i pieprz. Robimy coś w stylu sosu - marynaty: 2 łyżki soku z cytryny, 2 łyżki oliwy, 1/3 łyżeczki miodu i odrobina startego imbiru. Wszystko dokładnie mieszamy. Dobrze jest odstawić surówkę na jakąś godzinkę do lodówki, aby marchewka nieco skruszała i wszystkie smaki dobrze się połączyły.
Uwielbiam dynię, mięso też, dlatego dziś na obiad zrobię twoje danie. Zobaczymy, jak będzie smakować.
OdpowiedzUsuńKoniecznie proszę się podzielić swoimi spostrzeżeniami! Jestem bardzo ciekawa opinii:)
OdpowiedzUsuńtaki schabowy bardzo mi odpowiada:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł, chętnie wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuń