Muszę przyznać szczerze: trochę mnie te naleśniki zdenerwowały. Nie wiem czy to kwestia mąki razowej, bo po raz pierwszy robiłam z niej naleśniki (ale wydaje mi się to bardzo prawdopodobne), ale ciężko mi się na początku je smażyło. Trzy wylądowały w koszu :( Ale pokombinowałam trochę i udało się! Pokonałam naleśniki! :)
Składniki:
Na naleśniki:
- 1 szklanka mąki razowej
- 1 szklanka mąki pszennej zwykłej
- 2 jajka
- 1 szklanka mleka
- 1 szklanka wody
- 1/2 łyżeczki soli
- szczypta proszku do pieczenia
Na farsz:
- 1 pojedyncza pierś z kurczaka
- 1 opakowanie mrożonych brokułów
- 50 g serka topionego
- sól, suszone warzywka
Najpierw dokładnie mieszam składniki ciasta, żeby miało czas odpocząć. Jeśli ciasto zrobi się zbyt gęste należy dolać trochę mleka lub wody.
Na patelni rozgrzewam kapkę oleju i wrzucam brokuły. Podsmażam je, podlewam wodą, ale tylko tyle, aby zakryć dno i zostawiam kilka minut na średnim ogniu. Dodaję sól i suszone warzywka. Kiedy brokuły będą już rozmrożone, ale jeszcze lekko twarde, dzielę je na mniejsze części za pomocą mojej drewnianej łopatki do smażenia i wrzucam pierś z kurczaka, pokrojoną w bardzo drobną kostkę. Kiedy już mięso będzie prawie gotowe dodaję pół kostki serka topionego, dokładnie mieszam wszystko i po minucie wyłączam.
Smażę naleśniki na rumiano i każdy kolejno odkładam na kupkę na talerzu, którą przykrywam drugim talerzem. Dzięki temu naleśniki będą miękkie i łatwo będzie można formować z nich ulubione kształty.
Po usmażeniu naleśników nakładam łyżkę - dwie farszu i zawijam. Sposób zawinięcia - kwestia gustu :) Taka ilość nadzienia wystarczyła mi na 9 naleśników.
Można ułożyć jeszcze na chwilkę na patelni, żeby bardziej zagrzać.
O woooow, na sam widok slinka cieknie :)
OdpowiedzUsuńGąska Malwinka bardzo wpada przepisami w mój gust, oj te naleśniki razowe, i to brokułami, kiedyś nawet w bannerze na blogu miałam brokuły, bo były u mnie w większości dań
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, dziękuję za miłe słowa! :)
OdpowiedzUsuń