czwartek, 25 września 2014

Puree z dyni do słoików



W tym roku może i nie mam czasu, ale za to mam ogromną ochotę robić przetwory na zimę. Niby na co dzień wszystko możemy dostać, ale to nie to samo, co własne. Zrobiłam już dwie partie leczo oraz keczup z przepisu mojej Babci...i jakoś tak nosi mnie. Stwierdziłam, że zrobię też puree z dyni, żeby mieć taki promyk słońca w środku zimy :) W zeszłym roku zamroziłam trochę dyni, ale zamrażalnik ma mniejszą pojemność niż szafki, więc postanowiłam zamknąć to warzywo w słoikach. Praca banalna - najwięcej roboty jest ze wsadzaniem musu do słoików ;)



Składniki:


  • Dynia
  • Słoiki ;)




Kupiłam 4 niewielkie dynie, pokroiłam je w ćwiartki. Przy jakiś większych okazach można pokroić drobniej. Dwie blaszki z piekarnika wyłożyłam folią aluminiową, położyłam na nich dynię, przykryłam również folią. Oczywiście, można każdy kawałek owinąć z osobna, ale tak było szybciej :) Ustawiłam piekarnik na ok. 250 stopni i piekłam ok. 40 min - tu trzeba sprawdzać czy dynia jest już miękka. Po wyłączeniu dałam jej trochę przestygnąć, a następnie obrałam ze skórki. Zmiksowałam blenderem i powkładałam do słoików, bez żadnych dodatków.

Pasteryzowałam ok. 25 min. Z tych 4 dyni wyszło mi ok. 3,5 litra puree.

Taka dynia będzie doskonałą bazą na zupę, ciasto czy farsz. 


5 komentarzy:

  1. Zimą będzie bardzo pyszna "letnia" zupa.

    OdpowiedzUsuń
  2. muszę koniecznie tak ją zakonserwować, aby nie zabrakło mi jej w zimie! kocham dynię ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zamiast folii proponuję po prostu ułożyć na papierze do pieczenia. Będzie zdrowiej:) W ogóle lepiej unikać pieczenia w folii.

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzę aby Ci się utrzymała. Mam dużą rozcięta i też będę tak robić bo nie ma innego wyjścia chyba. Chciałam zamrozić ale nie wiem co by z tego wyszło

    OdpowiedzUsuń