niedziela, 28 września 2014

Bakłażan nadziewany warzywami



Robiłam kiedyś bakłażana nadziewanego ryżem i mięsem i był bardzo dobry. Ale że podczas pobytu w domu troszkę sobie za bardzo dogadzaliśmy, postanowiłyśmy z Mamą odpuścić mięso i zrobić warzywny obiad, żeby choć raz wstać od stołu jak człowiek, a nie jak kulka ;) Do wyboru miałyśmy bakłażana z pomidorami albo nową wersję zapiekaną. Wybrałyśmy tę drugą.


Składniki:

  • 3 nieduże bakłażany (ok. 25 dkg każdy)
  • Po 1/3 papryki czerwonej, żółtej i zielonej
  • 1 duża cebula
  • 1 ostra papryczka
  • 1 spory pomidor
  • 1 kromka żytniego razowego chleba
  • Dojrzały ser do posypania
  • Sól, pieprz

Cebulę i paprykę pokroiłam w drobną kostkę. Zaczęłam podsmażać na wolnym ogniu, a w międzyczasie zajęłam się bakłażanem. Przekroiłam każdego na pół i wydrążyłam miąższ, który dodałam do przesmażonej papryki z cebulą. Kiedy warzywa się dusiły, pokroiłam drobno pomidora i wrzuciłam do na patelnię. Posoliłam, popieprzyłam i wyłączyłam ogień. Kromkę chleba pozbawiłam skórki, pokroiłam bardzo drobniutko i dodałam do farszu.


Łódeczki z bakłażana warto lekko posolić - nie dlatego, żeby się pozbyć goryczki, bo to mit - naprawdę, bakłażan nie jest gorzki, nie trzeba go solić i odsączać. Ja nie posoliłam moich "miseczek do zapiekania" i trochę soli jednak brakowało, więc polecam. Farsz nakładam do łódeczek, posypuję dojrzałym serem, który wytworzy chrupiącą skorupkę (w sumie to można by nawet i trochę sera dodać do samego farszu). 

Zapiekam ok. 20-25 min w 180 stopniach.


czwartek, 25 września 2014

Puree z dyni do słoików



W tym roku może i nie mam czasu, ale za to mam ogromną ochotę robić przetwory na zimę. Niby na co dzień wszystko możemy dostać, ale to nie to samo, co własne. Zrobiłam już dwie partie leczo oraz keczup z przepisu mojej Babci...i jakoś tak nosi mnie. Stwierdziłam, że zrobię też puree z dyni, żeby mieć taki promyk słońca w środku zimy :) W zeszłym roku zamroziłam trochę dyni, ale zamrażalnik ma mniejszą pojemność niż szafki, więc postanowiłam zamknąć to warzywo w słoikach. Praca banalna - najwięcej roboty jest ze wsadzaniem musu do słoików ;)



Składniki:


  • Dynia
  • Słoiki ;)




Kupiłam 4 niewielkie dynie, pokroiłam je w ćwiartki. Przy jakiś większych okazach można pokroić drobniej. Dwie blaszki z piekarnika wyłożyłam folią aluminiową, położyłam na nich dynię, przykryłam również folią. Oczywiście, można każdy kawałek owinąć z osobna, ale tak było szybciej :) Ustawiłam piekarnik na ok. 250 stopni i piekłam ok. 40 min - tu trzeba sprawdzać czy dynia jest już miękka. Po wyłączeniu dałam jej trochę przestygnąć, a następnie obrałam ze skórki. Zmiksowałam blenderem i powkładałam do słoików, bez żadnych dodatków.

Pasteryzowałam ok. 25 min. Z tych 4 dyni wyszło mi ok. 3,5 litra puree.

Taka dynia będzie doskonałą bazą na zupę, ciasto czy farsz.