I stało się! Minął rok!
Na początku zastanawiałam się czy dam radę pociągnąć bloga, czy będę miała czas, czy mi się nie znudzi... Jak widać nadal piszę - co prawda z różną częstotliwością, ale zawsze.
Z okazji pierwszych urodzin chciałam się podzielić przepisem na wyjątkowe ciasto - rafaello. Jest to zdecydowanie najlepsze ciasto jakie jadłam! Zawsze towarzyszy nam podczas Świąt.
Składniki:
- 25-30 dkg herbatników
- 2 1/2 szk mleka
- 3/4 szklanki cukru
- 1 opakowanie cukru wanilinowego
- 2 żółtka
- 2 łyżki mąki pszennej
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- 25 dkg masła
- 20 dkg wiórków kokosowych
- 150 - 200 ml ajerkoniaku

Rozcieram masło, do którego dodaję po łyżkę - dwie zimnego budyniu i miksuję. Dosypuję ok. 3/4 wiórków i wlewam ajerkoniak do smaku.
Na tacce układam kolejno herbatniki, przekładam je masą. Robię 3 warstwy. Na wierch daję masę, którą posypuję pozostałymi wiórkami.
Ciasto zostawiam w chłodnym miejscu najlepiej na całą noc.

PS. Widziałam też wersję rafaello z krakersami i próbowałam, ale jakoś mnie nie przekonała. Dużo lepsze jest z herbatnikami.