poniedziałek, 6 stycznia 2014

Razowy chleb słonecznikowy



Po powrocie ze wspaniałych wakacji, o których niedługo będziecie mogli przeczytać, zastało mnie w Polsce święto Trzech Króli, a co za tym idzie i zamknięte sklepy. Żeby zaoszczędzić jutro rano chwilę czasu i nie musieć iść do sklepu upiekłam chleb wieczorem. Całe szczęście w szafce zawsze mam suszone drożdże na czarną godzinę :)


Składniki:


  • 1 3/4 kubka mąki razowej
  • 3/4 kubka mąki pszennej białej
  • 1 kubek ciepłej wody
  • 1 opakowanie suszonych drożdży
  • 3/4 łyżeczki cukru
  • 3/4 łyżeczki soli
  • Ziarna słonecznika


Wszystkie składniki dokładnie mieszam wyrabiając lekkie, klejące się nieco ciasto. Słonecznika dodaję według uznania, jak mi się sypnie z puszki - tak ok. 2-3 garści. Odkładam w ciepłe miejsce na 30 min. Małą keksówkę wykładam papierem do pieczenia, wkładam ciasto i odkładam do wyrośnięcia na czas potrzebny do rozgrzania piekarnika. Skrapiam wierzch wodą i posypuję jeszcze słonecznikiem.

Piekę w 175 stopniach ok. 50 min. Studzę na kratce. Ale nawet jeszcze ciepły całkiem nieźle się kroi, a do tego pyszny i chrupiący - można jeść z samym masłem :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz