Siedziałam chora. Nie mogłam wyjść do sklepu, a już zapasy w lodówce się powoli kończyły. Znalazłam trochę schabu w zamrażalniku, ale nie bardzo miałam co do niego dołożyć, a nie miałam ochoty na schabowe, nie wspominając o sile do ich ubijania :)
Stwierdziłam, że zrobię schab w sosie. Ale co tu dołożyć? Całe szczęście zazwyczaj robię zapasy cebuli i marchewki. Ku mojemu zdziwieniu sos wyszedł przepyszny. Co prawda nie zrobiłam za pierwszym razem zdjęć, ale tak mi posmakowało to danie, że je powtórzyłam.
Składniki:
- 30 dkg schabu bez kości
- 1 cebula
- 1/2 marchewki
- Odrobina wody
- Sól, pieprz, suszone warzywka
Umyty schab oczyściłam z tłuszczu i pokroiłam w paseczki. Podsmażyłam mięso i przełożyłam do rondelka. Podlałam odrobiną wody (tak, żeby przykryła mięso) i postawiłam na niewielkim ogniu. Cebulę drobno pokroiłam, podsmażyłam na tej samej patelni i dołożyłam do rondelka, do którego również starłam na drobnych oczkach pół marchewki. Przyprawiłam połową łyżeczki suszonych warzywek i solą do smaku.
Dusiłam na wolnym ogniu do momentu, kiedy mięso było miękkie - 45-60 min. Na koniec dodałam świeżo mielonego pieprzu.
robię podobne danie i jest pyszne!
OdpowiedzUsuń