Filip jest w stanie zjeść każdą ilość żurku. Ja natomiast, będąc dzieckiem, nie lubiłam tej zupy. Właściwie ciężko powiedzieć czy nie lubiłam. Nie jadłam z reguły. Może to było dla zasady? Może faktycznie mi nie do końca smakowała? Dziś już tego nie pamiętam...
Zupa nie wymaga wiele zachodu, co jest bardzo wskazane dla pracujących, zwłaszcza kiedy przychodzi się późno do domu, po pracy i przedłużającym się na pogaduszkach hiszpańskim ;)
Składniki:
- 15 dkg wędzonych żeberek
- 15 dkg wędzonej kiełbasy
- 1,2 kg ziemniaków
- 1,5 l wody
- Włoszczyzna: marchewka, pietruszka, kawałek selera
- 1 cebula
- Suszone warzywka
- Majeranek
- Przyprawa do żurku
- Sól, pieprz
- Zakwas (barszcz biały)
- 2 łyżki śmietany
- Ew. chrzan, jajko do podania
Nastawiam wywar na kiełbasie, żeberkach (ew. wędzonym boczku) i warzywach. Po ok. 20 min wyjmuję mięso (żeberka obieram, kroję w kostkę i wrzucam z powrotem) i warzywa, a dodaję pokrojone w kostkę ziemniaki. W międzyczasie drobno kroję cebulę i podsmażam ją do zeszklenia, po czym dodaję do zupy. Dodaję przyprawy: sól, 1-2 łyżki suszonych warzywek, dużą ilość majeranki i ew. przyprawę do żurku. Całość gotuję dopóki ziemniaki nie będą miękkie.
Dolewam zakwasu - na taką ilość u mnie 1,5 butelki, ale każdy ma inne gusta. My lubimy, kiedy żurek jest wyrazisty i bardzo kwaśny, dlatego dodaję więcej. Każdy musi znaleźć odpowiedni dla siebie poziom kwaśności. Zagotowuję i dodaję śmietanę.Na koniec posypuję obficie świeżo zmielonym pieprzem.
Polecam podawać z łyżeczką chrzanu, pokrojoną kiełbaską i ew. jajkiem na twardo.
świetny! i ja dzisiaj z Żurem:)http://ugotowanalinka.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńpolecam własny zakwas:http://ugotowanalinka.blogspot.com/2012/11/zakwas-na-zurek.html, naprawdę banalna sprawa.
pozdrawiam miłego dnia
Ja też dziś gotowałam żurek z dodatkiem kilku prawdziwków. Był pyszny, smakował nawet mojej Mamie, która nie jest specjalną amatorką tej zupy (podobnie jak jej Wnuczka).
OdpowiedzUsuńWnuczka już lubi ;)
Usuń