Korzystając z sezonu jesiennego postanowiłam zrobić curry z dyni. Dość ostre, aromatyczne, z dużą ilością imbiru, czosnku i ostrych przypraw - aby choróbsko, które się gdzieś w okolicy kręci, uciekło :)
Składniki:
- 1 kg dyni
- 3 cebule
- 2 ostre papryki
- 1 puszka pomidorów
- 5 cm imbiru
- 4 ząbki czosnku
- 100 ml wody
- 75 ml śmietany 30%
- 3 łyżeczki curry
- Pieprz cayenne
- Sól
- 2 łyżeczki suszonych warzywek
- 1 łyżeczka cukru
Rozgrzałam olej i wrzuciłam do niego cebulę. Posypałam lekko solą, dodałam starty imbir i przeciśnięty przez praskę czosnek. Przemieszałam i dorzuciłam paprykę. Chwilkę podsmażyłam, po czym wrzuciłam dynię. Dosypałam wszystkie przyprawy - standardowo sypnęło mi się przerażająco dużo pieprzu cayenne, ale okazało się, że jednak tylko to poważnie wyglądało :) Kilka razy przemieszałam i podlałam wodą. Zmniejszyłam gaz i przykryłam garnek.
Po niecałych 10 min, kiedy dynia była już miękka, ale nie rozgotowana, dodałam puszkę pomidorów oraz śmietankę. Zostawiłam jeszcze na 2 min na lekkim ogniu.
Do podania proponuję ryż.
Wygląda bosko, robię jutro, oj tak!
OdpowiedzUsuńMożesz wpaść dziś spróbować - mam cały gar, a siedzę sama ;)
Usuń