W związku z wyjazdem mojego Brata w dalekie góry i podróżą trwającą dość długo oraz chwilą wolnego czasu i głodem gotowania po Świętach, po których zostało mnóstwo jedzenia, a co za tym idzie z gotowaniem trzeba było przystopować, postanowiłam zrobić bułeczki.
Przepis jest zlepkiem przeczytanych artykułów, odrobinę wzbogacony własnymi pomysłami.
Składniki:
Bułeczki:
- 1 szk mąki pszennej typu 500 (czyli zwykłejJ )
- 1,5 szkl mąki żytniej typu 2000 (razowej)
- 3 łyżki otrębów
- 7 g suszonych drożdży (1 opakowanie)
- 2 łyżki oliwy
- ¼ szkl mleka
- 180g jogurtu naturalnego (mały kubeczek)
- Przyprawy: suszone pomidory z bazylią i czosnkiem
- 1 łyżeczka cukru
- 1 1/3 łyżeczki soli
Nadzienie:
- 1 spora cebula
- ½ marchewki
- 150-200 g mięsa mielonego
- ½ czerwonej papryki
- 1/3 puszki kukurydzy
- Przecier pomidorowy (ok. 5-6 łyżeczek, kwestia smaku i przecieru)
- Przyprawy: sól, suszone warzywka, pieprz Cayenne, słodka papryka, czosnek
Do miski, w której będziemy rozrabiać ciasto , wsypujemy szklankę pszennej mąki, drożdże, sól i cukier, wlewamy oliwę i lekko ciepłe mleko. Mieszamy składniki i odstawiamy przykryte ściereczką na ok. 15-20 min. Po tym czasie dosypujemy mąkę razową, 3 łyżki otrębów, przyprawy (spokojnie można zastąpić jakimiś innymi ziołowymi) oraz dolewamy jogurt. Wszystko mieszamy i w razie potrzeby podsypujemy mąką pszenną. Odstawiamy na ok. godzinę i 15 minut, a w międzyczasie robimy farsz.
Drobno pokrojoną cebulkę podsmażamy, dodając odrobinę soli, żeby cebulka nam się ładnie zeszkliła, a nie spaliła. Po chwili dodajemy startą na grubych oczkach marchewkę i paprykę, mieszamy i dodajemy mięso mielone. Dokładnie je rozdrabniamy i podsmażamy kilka minut, podsypując przyprawami do smaku. Dodajemy koncentrat pomidorowy i ewentualnie odrobinkę wody, gdyby farsz był zbyt gęsty. Dodajemy kukurydzę i dusimy przez ok. 10-15 min.
Wkładamy do piekarnika ustawionego na 175 stopni na ok. 20-25 min.
Po wystudzeniu nie pozostaje już nic innego jak spakowanie bułeczek na drogę. W końcu w podróży zawsze chce się jeść, więc takie pożywne pełnoziarniste drożdżówki z mięsem będą doskonałe!
Świetna alternatywa dla wszystkich drożdżówek typu pseudo-pizza! Bułeczki smakują świetnie, nawet na zimno i na drugi dzień ;)
OdpowiedzUsuń