sobota, 31 grudnia 2011

Puszysty omlet w wersji mini


Dziś propozycja typowo śniadaniowa.

Omlet zawsze będzie mi się kojarzył z wakacjami u Babci, która na śniadanie smażyła mi dużego, pysznego, pulchnego omleta, którego na talerzu polewałam syropem o smaku marakui. Smak dzieciństwa!

Żeby nudno nie było oraz żeby łatwiej się smażyło postanowiłam zrobić na śniadanie małe omleciki.


Składniki:
  • 2 małe jajka
  • 2 łyżeczki mąki (użyłam razowej)
  • 2 łyżki mleka
  • Szczypta soli, szczypta cukru


Oddzieliłam żółtka od białek, a te drugie ubiłam na sztywną pianę, dodając uprzednio szczyptę soli, na lepsze ubicie. Żółtka wymieszałam z mąką, mlekiem i cukrem, a następnie stopniowo, łyżka po łyżce, dodawałam pianę z białek i delikatnie łączyłam.
Rozgrzałam patelnię z olejem i odrobiną masła, a następnie kładłam małe placuszki. Wystarczy dosłownie chwila, aby się przyrumieniły od spodu, a wtedy należy je przełożyć na drugą stronę.

Wyszło mi 7 małych placuszków, w sam raz na 1 porcję. Podałam je z domowym dżemem jagodowym.
Dzięki ubiciu piany omleciki są niesamowicie puszyste i delikatne, takie jak robi moja Babcia!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz