czwartek, 8 listopada 2012

Kotleciki ziemniaczane

...czyli jak nie zmarnować resztek z wczorajszego obiadu


Ugotowało mi się wczoraj za dużo ziemniaków do obiadu. Zostało trochę surówki. No jakoś wypadałoby to wykorzystać może? Odgrzewane utłuczone ziemniaki są nieco nudne, więc przyszedł czas na kotleciki ziemniaczane! Kilka minut roboty, dosmażone jajko, surówka i obiad gotowy!

 

Składniki:

  • Utłuczone ziemniaki (u mnie ok. 4 czubatych łyżek)
  • 1/2 cebuli
  • 1/2 jajka
  • 1 czubata łyżeczka mąki pełnoziarnistej
  • Mąka do obtoczenia (zwykła pszenna)
  • Ew. sól, pieprz




Cebulę pokroiłam bardzo drobno i po podsmażeniu na patelni dodałam do ziemniaków. Jajko rozbełtałam, ale na taką ilość ziemniaków całe to byłoby za dużo, więc dodałam połowę. Dosypałam łyżeczkę mąki pełnoziarnistej żytniej i wszystko dobrze wymieszałam widelcem. Nie dodawałam soli ani pieprzu, bo zrobiłam już to wczoraj.



Z tej masy wyrobiłam pięć kotlecików, które obtoczyłam w mące. Wrzuciłam na rozgrzany olej i smażyłam po kilka minut z każdej strony, aż zrobiły się pięknie brązowe. Do tego szast - prast jajko sadzone, surówka z lodówki  i można zasiadać do stołu!


3 komentarze:

  1. Zostały mi ziemniaki z obiadu , juz wiem co z nich jutro zrobię !

    OdpowiedzUsuń
  2. Skorzystałam z przepisu. Bardzo dziękuję, kotleciki były pyszne Wyglądają tak:
    http://hit2011.blox.pl/2012/11/ZIEMNIACZANE-KOTLECIKI.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawieruszył mi się gdzieś w codziennym pędzie Twój komentarz... :( Bardzo ładne wyszły Ci kotleciki :)
      Pozdrawiam!!

      Usuń