![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLcBWfwkLFBGgHo2Z0bg2EPByngOclU3_rqNANKc2xH1mMqOYsHmt6oRlQ6au7KO-WQYrHC912grihJsCVoAZAythpdG2GOlp294s3r2Yvn_jNAhSnqXztNeZB1EMjtc0Y6jQCwurvbh23/s640/Palak+paneer+03.jpg)
Kolejna indyjska potrawa. Nareszcie nadszedł moment, aby wykorzystać paneer, który zrobiłam niedawno. Jakoś tak się złożyło, że Filip był wtedy w domu i przywiózł mnóstwo pyszności od Mamy. Paneer wylądował więc w zamrażalniku czekając na swoją kolej. Dziś się doczekał!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWmop805uVINgYmMnN54mnCVOhnTccXWRupwad9AehAWgEY-4azEN-Zwb8Lb96bsHlISZZbAfIdaPbGt6240N51CyA-nFzXb-1zrWxARgb5RPc7V7ezDsfDksXLAaeKwVyYGFN6JtULcJ7/s320/Palak+paneer+01.jpg)
Palak paneer to chyba najbardziej popularna potrawa z serem. W połączeniu ze szpinakiem jest naprawdę wyśmienity. A jeśli chodzi o szpinak w stylu indyjskim polecam również aloo palak - czyl szpinak z ziemniakami.
Składniki:
- Porcja paneeru z 2 litrów mleka - ok. 12 kawałków
- 450 g mrożonego szpinaku
- 1 duża cebula
3 ząbki czosnku
- Ok. 2 cm imbiru
- 1/2 czerwonej papryki
- 1/2 puszki pomidorów
- 1 łyżka śmietany 30%
- Sól
- 1 łyżeczka słodkiej papryki
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1 łyżeczka suszonych warzywek
- Chilli do smaku
Cebulę i paprykę kroję w drobną kostkę. Najpierw lekko podsmażam cebulę, a kiedy będzie się już szklić dodaję paprykę. Wrzucam mrożony szpinak.
Kiedy szpinak się rozmrozi dosypuję wszystkie przyprawy, dorzucam przeciśnięty przez praskę czosnek, starty na najdrobniejszych oczkach imbir, pomidory z puszki i śmietanę. Jeśli paneer jest mrożony dodaję go w tym momencie, jeśli nie - dopiero pod koniec gotowania, aby tylko się zagrzał. Całość gotuję ok. 10 min. na wolnym ogniu.
Można jeść sam, z ryżem albo indyjskim pieczywem naan.
Aaaaaaa, zwariowałam, to moje ulubione danie z Bombaju. Dziękujemy Ci :) Robimy jutro na obiad!!!
OdpowiedzUsuńJest troszkę inny niż ten z Bombaju, ale na pewno będzie Wam smakować, bo jest całkiem pyszny;)
OdpowiedzUsuńPychota! Muszę w końcu zrobić ten ser indyjski. Ciekawe czy mi wyjdzie ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno wyjdzie! W końcu przepis jest banalny! :)
OdpowiedzUsuńW prawdzie palak paneer to u mnie teraz chleb powszedni przez fakt że od 3 miesięcy jestem w iniach ale nigdy nie zastanowiłam się jak tak naprawdę robi się sam ser. Dzięki tobie już wiem:) Super że sięgasz do korzeni jeśli chodzi o składniki.
OdpowiedzUsuń