![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhc_NQiUDfEFc9l8SW9Y_lXMeY6jkKoNXgrvo_AdyW3Q-mRogIJMErLipPQaueY5ScTiWwxOijhggdoz0KND11tcB_l20FVcbn4vUqnUbIen8ZpW0t6Nuz-srwd4_VKXK31qOittTAoNkHw/s640/Kurczak+w+sosie+pomidorowo-%C5%9Bmietanowym+05.jpg)
Dostałam ostatnio burę za to, że "wieki nie było już mięsa!". No to też prawda. Ostatnio trochę choruję i choć zrobiłam bardzo fajny schabik to po prostu nie miałam siły robić zdjęć. Ale kiedyś go powtórzę :)
O kurczaku w sosie pomidorowo-śmietanowym myślałam już dawno. Spodziewałam się, że zrobię coś dobrego, ale nie spodziewałam się, że ten sos będzie tak pyszny! Prostota i smak - tak można go określić w dwóch słowach!
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghoQoKs0fuNuZ1gL6JqPq9E-tli5or1r29fWqTzQogT20Vryr9mkojwuA_9A-Z9QlFccMT4-MOwvRh878ZcqHqhnTdsf0-IaNNan3w3sDT-YeCqv9vrihywDS2WbH9Zg4_lycUZpXmD3sR/s320/Kurczak+w+sosie+pomidorowo-%C5%9Bmietanowym+01.jpg)
- 1 podwójna pierś z kurczaka
- 1 cebula
- 1 puszka pomidorów
- 2 łyżeczki masła
- 3 łyżeczki śmietany
- Sól, pieprz, cukier, przyprawa włoska, słodka papryka
Piersi bardzo dokładnie oczyściłam z tłuszczu i błonek. Każdą z nich przekroiłam na 3 w miarę równe części. Lekko posoliłam i podsmażyłam na niewielkiej ilości tłuszczu po ok. 3-4 min. z każdej strony.
W międzyczasie przygotowywałam sos. Cebulę pokroiłam i podsmażyłam na maśle. Kiedy się zeszkliła dodałam pomidory z puszki (w sezonie świeże na pewno będą smaczniejsze). Dodałam odrobinę soli, 2 płaskie łyżeczki cukru, po łyżeczce słodkiej papryki i przyprawy włoskiej. Wszystko dusiłam na niewielkim ogniu ok. 15 min, aby pomidory odparowały. Dodałam 3 łyżeczki śmietany i całość zmiksowałam.
Piersi, które chwilę odczekały, żeby nie stracić soków, pokroiłam ukośnie na większe kawałki. Położyłam na sosie.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicO6UigjzEvvzga03sdH9cExgN4__qJXpccUGhbFggHLTtzqhMpzK2vxH2kRQ9It0ccv2yU7BRVwGyI9Eze0Jxb_l8uONqeXFY3puQaUqQlZaJWcHIwj21mZLEDTPUEyGYtfelhSYJB-_5/s640/Kurczak+w+sosie+pomidorowo-%C5%9Bmietanowym+03.jpg)
Potrawę podałam z makaronem ugotowanym al dente i przesmażonym kilka sekund na łyżeczce masła.
Pychota!
Skąd pomysł na makaron? Ani mi nie pasowały ziemniaki, ani ryż, ani kasza... Przypomniałam sobie o wizycie we włoskiej restauracji w Końskich, gdzie jadłam pierś z kurczaka nadziewaną figami, podaną właśnie z maślanym tagliatelle. U mnie brakło takiego makaronu na dwie osoby, a że w związku z chorobą nie wychodzę z domu to poradziłam sobie z drobniejszymi wstążkami w gniazdach.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgX99e8XMVXGJWd3XjyGCcUH-kqHHNSp89muF3AaW7pUlDEPLBrnCFf2gPyvPEbc75xmbYEspoSGF8eKDOuGF_JEXnzFX1BoC0zkzWt1dBt8VSrza397jO_ww9hmB5eSzw06NLcCwrTMqau/s640/Kurczak+w+sosie+pomidorowo-%C5%9Bmietanowym+02.jpg)
Jak apetycznie się prezentuje, zwłaszcza z tym makaronem! Zapisuję :)
OdpowiedzUsuńMniam.. często robimy takie dania z makaronem razowym :)
OdpowiedzUsuń