![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_1mw1RNlK_b5pj-9euZavbtqu2vPoYYvU0Yv7-9SjLCzTWfFF2atH4HOvLW4OlyRYPJPxrSa2O294_MozLjzw8OTFEl9U6jbJIc9wditZNhzPAUDNbe1Mo5rHxtfCZsPRnqiai6y71Nw/s280/Sa%25C5%2582atka+lunchowa+01.jpg)
Bardzo dobra i pożywna sałatka na lunch - idealna, bo możemy zjeść pełnowartościowy posiłek, niekoniecznie go podgrzewając - nawet w przypadku braku czasu w pracy możemy się pożywić przy biurku.
Z podanych składników otrzymamy dwie solidne porcje sałatki.
Składniki:
- 100 g kaszy (u mnie orkiszowa)
- 1 cebula
- 1 papryka
- 1 pomidor
- 200 g dobrej kiełbasy
- 1 opakowanie jarmużu
- Płatki chilli
- Sól
Kaszę gotuję według przepisu.
W dużym garnku zagotowuję wodę, w której blanszuję jarmuż (minutkę-dwie), po czym przelewam go zimną wodą, aby miał piękny, zielony kolor.
Cebulę kroję w drobną kostkę. Dobrej jakości kiełbaskę (oczywiście, można użyć kurczaka, boczek czy jakąś inną lubianą wędlinę - ja akurat miałam jakąś resztkę kiełbaski po stampocie) również kroję w kostkę. Zaczynam od wrzucenia kiełbaski na jeszcze zimną patelnię, którą podgrzewam - dzięki temu wytopi się z niej lepiej nadmiar tłuszczu (jeśli jest go dużo - polecam go odlać). W momencie, kiedy już kiełbaska będzie się zaczynała rumienić, dodaję cebulkę i całość podsmażam dalej - aż kiełbaska będzie chrupiąca, a cebula miękka.
W misce mieszam wszystkie składniki - ostudzone: kaszę, jarmuż, kiełbaskę z cebulą, do których dorzucam czerwoną paprykę i pomidora, pokrojone w kostkę. Dodaję odrobinkę soli do smaku oraz trochę płatków chilli dla lekkiej pikanterii.
Smacznego!
PS...a Facebook mi dziś powiedział, że mamy z blogiem piątą rocznicę... :)